Światełka odpalone. Na kilka tygodni warszawska Starówka i Trakt Królewski zmieniają się w bajkową krainę pełną magii i uroku. Można się poczuć jak w prawdziwej europejskiej stolicy :) Ja pamiętam
jako dziecko Warszawę z czasów PRL jako miasto bure i nijakie. Mam teraz
wrażenie, że się przeprowadziłam. Magia w powietrzu. Drzewa przywodzą na myśl Białe Drzewo z prozy Tolkiena. Języki świata mieszają się na
ulicy. Przytulne knajpki są pełne po brzegi. Mimo zimna i wiatru warto było
się wybrać :))) Kiedyś Warszawę nazywano Paryżem północy i dziś
spokojnie można to określenie zaktualizować :) Jest fajnie :) Jak ze
słodkiej, romantycznej komedii :) Po co nam Paryż zimą? Mamy Warszawę! Polecam gorąco wszystkim tubylcom i gościom, bo warto :)
UWAGA! BLOG PRZENISIONY
NOWE WPISY ZNAJDZIECIE NA WWW.FAJNEOGRODY.PL .
8 grudnia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najchętniej czytacie:
-
Często spotykam się z opinią, że w małym ogrodzie nie można posadzić drzewa. Wielu moich klientów ma jednak takie drzewiaste marzenia i np...
-
Strome brzegi otaczające włoskie jezioro Garda kryją wiele atrakcji , malowniczych miasteczek, miejsc i widoków, a także ekskluzywne wille...
-
Określenie ogród romantyczny odnosi się historycznie to pewnego typu ogrodów angielskich-krajobrazowych jaki wyewoluował z tego głównego t...
Pamiętaj:
Zdjęcia i teksty zamieszczone na blogu są w większości mojego autorstwa. Chcesz skorzystać, napisz. Nie kopiuj bez mojej pisemnej zgody. Dziękuję :)
Uwielbiam tak ubrane drzewa- wyglądają bajkowo. I jestem pełna podziwu dla tych co owijają:) U nas we Wrocławiu były swojego czasu takie metalowe drzewka całe w światełkach- też fajny pomysł, nie wiem czy w tym roku znów są.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!