Po wakacyjnej przerwie wracam z kalendarzem ogrodnika. W ogrodach jest teraz co robić, a w związku z nadchodzącą jesienią (uwaga: w kalendarzu wciąż mamy lato!) jest tej pracy sporo.
Powoli przygotowujemy ogrody do zimy, ale także korzystamy w pełni z owoców i warzyw. Polecam wszystkim mały warzywnik choćby w donicach, czy choć jedno drzewko owocowe w ogrodzie! Nasze ogrody są nadal piękne i jeszcze pełne kwitnących i zielonych roślin. Warto korzystać i zadbać o ich dobrą kondycję!
Przyjrzyjmy się więc pokrótce za co się zabrać w naszych przydomowych ogrodach. Oczywiście moja lista jest uniwersalna i każdy może wybrać co mu jest potrzebne.
Tak więc zaczynamy:
- zbieramy i przetwarzamy wszelkie owoce i warzywa, które to właśnie w tym okresie dojrzewają masowo :) Uważajcie aby opadłe owoce nie zalegały na trawnikach. Trzeba je sukcesywnie usuwać. Tyczy to również większych owoców drzew ozdobnych np. ozdobne jabłonie.
- wrzesień, a raczej jego druga połowa (czy nawet początek października) to dobry moment na wysadzanie roślin cebulowych np. tulipanów, narcyzów krokusów, szafirków itd.
- wrzesień to, jak wynika z mojego doświadczenia, ostatni moment na założenie nowego trawnika - możecie jeszcze spokojnie to zrobić.
- we wrześniu można rozpocząć podział i przesadzanie bylin a także sadzenie rozsady bylin i kwiatów dwuletnich na rabaty
- wykopujemy mieczyki, dalie, kanny itp. (po zaschnięciu, zważeniu liści)
- systematycznie usuwamy przekwitłe i obumarłe części roślin. Przy okazji możemy zebrać nasiona np. z ostróżek czy aksamitek.
- oczywiście nadal monitorujemy stan ogrodu pod kątem patogenów grzybowych (sprzyja im ta pora roku) i szkodników owadzich, reagując oczywiście odpowiednim opryskiem, preparatem w miarę potrzeby
- szczególnie uważnie usuwamy chwasty, aby nie dopuścić do ich rozsiewania, co w tym okresie jest szczególnie częste
- możemy rozpocząć stosowanie specjalistycznych nawozów jesiennych. pamiętajcie by szczególnie trzymać się wytycznych w zakresie stosowania, aby nie osłabić, nie rozleniwić roślin przed zimą. Uważajcie na te nawozy, bo nie wszystkie są pozbawione azotu, który hamuje drewnienie tkanek. W przypadku roślin szczególnie na mróz wrażliwych odpuście nawożenie.
- o ile któreś wasze kwiaty doniczkowe spędziły lato na dworze, to dobry moment aby je przenieść do wnętrza.
- regularnie nadal kosimy trawnik
- możemy przyciąć te drzewa i krzewy, które zakończyły kwitnienie
- regularnie monitorujemy wilgotność i podlewamy w miarę potrzeby.
- uzupełniamy korę na rabatach
- możemy zacząć zbierać i suszyć rośliny i ich części na suche bukiety, dekoracje i aranżacje świąteczne
I tak cykl się powtarza. Nie lubię jesieni, ale te przygotowania do niej i do zimy, to jakby początek wiosny nowe plany, nowe projekty, nowe zasadzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
kalendarz ogrodnika zawsze się przydaje.
OdpowiedzUsuńWrzesień - wracamy do szkoły, ale tez do ogrodów! czas na porządek
OdpowiedzUsuńWrzesień - wracamy do szkoły, ale tez do ogrodów! czas na porządek
OdpowiedzUsuń