UWAGA! BLOG PRZENISIONY

NOWE WPISY ZNAJDZIECIE NA WWW.FAJNEOGRODY.PL .

30 lipca 2013

Chyba rozpocznę taki cykl `cudze chwalicie, swego nie znacie`, bo co rusz wpadam na jakieś fajne miejsca w naszym pięknym kraju. Serio. Coraz częściej przy różnych okazjach widuję fajne zielone miejsca i nie tylko. 
Zmienia się coś w przestrzeni prywatnej ale i publicznej. I to nie tylko w zamożnej Warszawie czy innych dużych miastach, ale także lokalnie. Pięknieją wsie i małe miasteczka. Oto świetny przykład z wczorajszego dnia, kiedy to przypadkiem jadąc do klienta, źle skręciłam w Błoniu (czy Błoniach? hmmm..) pod Warszawą. I trafiłam na cudny miejski ryneczek. Niewielki, ale jak ładnie `zrobiony`. Zarówna sama aranżacja jaki i jakość wykonania na piątkę.
I do tego wszystko czyste, zadbane. Gra ze sobą każdy detal. Mimo lejącego się z nieba  żaru (dosłownie) na ryneczku sporo ludzi (i to nie podrostki z piwem). No więc ciach, aparat w dłoń i obleciałam całość wywołując nie małą sensację i poruszenie wśród gawiedzi :P Pozdrawiam mieszkańców :) Byli mocno poruszeni i zapatrzeni na mnie, a ja tylko robiłam zdjęcia :) No aż moją uwagę to mocno zwróciło. Ale wrócimy do tematu. Rynek na piątkę. Tak wg. mnie powinien wyglądać miejski ryneczek. Funkcjonalny, stylowy, zgrabny i zadbany. raz jeszcze: BRAWO :)
















Ps. świetnym pomysłem było umieszczenie na placu rodzju mini ścieżki edukacyjnej dot. miejsca i okolic. To właśnie z niej pochodzą 2 ostatnie zdjęcia, które dla was powiększam. Świetna robota.

4 komentarze:

  1. Witam w moim mieście:)
    Tak, tak, zgadzam się - cudze chwalicie swojego nie znacie.
    Ryneczek w moim mieście /w Błoniu/ tętni prowincjonalnym życiem.
    Kilka lat wcześniej prezentował się zgoła inaczej. Po środku rynku tętniło życie ptaków świetnie czujących się wśród wielu okazałych kasztanowców. Drzewa wycięto, plac wybrukowano. Zostawiono kwatery na rabaty. Powstała piękna fontanna.
    Coś za coś.
    Rynek to nie jedyne ładne miejsce w Błoniu. Zapraszam serdecznie w moje strony.
    Chętnie oprowadzę po kilku ciekawych miejscach.
    BABKA W OGRODZIE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie skorzystam z zaproszenia ale już po sezonie gdyż w piętkę gonię :) i proszę, poetka się ujawniła. A niedługo będę ponownie przejeżdżała przez Błonie, więc może szybka, ogrodowa kawa na ryneczku? Pozdrawiam cieplutko i ew. czkam na kontakt na priv. ogproj@gmail.com :))))

      Usuń
  2. Lubię takie zadbania nie tylko na rynkach miasteczek. Niestety, rzeczywistość skrzeczy, mało takich miejsc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajne określenie: skrzeczy - kwintesencja :) Ale są światełka w tunelu jak to tu :) Pozdrawiam :)

      Usuń

Najchętniej czytacie:

Pamiętaj:

Zdjęcia i teksty zamieszczone na blogu są w większości mojego autorstwa. Chcesz skorzystać, napisz. Nie kopiuj bez mojej pisemnej zgody. Dziękuję :)

Kontakt ze mną:

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *