Po raz kolejny zapraszam do Warszawy, aby pokazać jedną z większych atrakcji, jaka pojawiła się w stolicy w przeciągu kilku ubiegłych lat. Tym razem to Park Fontann zlokalizowany na wysokości Nowego Miasta tuż przy ul.Wybrzeże Gdańskie.
Często mylnie podaję się jego lokalizację jako Podzamcze, w rzeczywistości właściwe podzamcze jest kilkaset metrów dalej.
Park powstał z okazji 125 rocznicy powstania Wodociągów Warszawskich i otwarto go w 2011 roku.
Budowa Multimedialnego Parku Fontann w zamierzeniu władz miasta ma stanowić kolejny krok w realizacji przedwojennej wizji Stefana Starzyńskiego zwracania stolicy w stronę Wisły.
Budowa Parku kosztowała 11,5 mln zł i została sfinansowana z budżetu m.st. Warszawy, MPWiK oraz środków Unii Europejskiej (http://pl.wikipedia.org).
Niewątpliwą atrakcją parku są multimedialne pokazy światło i dźwięk, jakie odbywają się tam wieczorami. W ciągu dnia to miejsce niemal plażowe, gdzie Warszawiacy korzystają ze słońca i wodnych atrakcji. Dla dzieci stworzono fajny zakątek zabaw wodnych, gdzie niewielkie strumienie wody wytryskają wprost z nawierzchni, po której maluchy mogą swobodnie biegać.
Jedyny zgrzyt jak dla mnie to druciane płotki zabezpieczające rabaty. Tandetne i tanie. Prowizorka, czyli to co zgrzyta najbardziej wobec wydanych ponad 11 mln złotych. Wstyd! Można było zadbać o inne zabezpieczenie na poziomie, nawet jeżeli jest czasowe.
Wszystkich zainteresowanych bliżej tematem odsyłam TU.
a nocą wygląda to tak:
źródło: www.mmwarszawa.pl |
źródło: andrzejnowakfoto.blogspot.com |
źródło;www.kulturalna.warszawa.pl |
0 komentarze:
Prześlij komentarz