UWAGA! BLOG PRZENISIONY

NOWE WPISY ZNAJDZIECIE NA WWW.FAJNEOGRODY.PL .

30 stycznia 2013


Arkadia to, obok Powązek, Jabłonnej i Zofiówki, jeden z pierwszych i czołowych przykładów trendu krajobrazowego w polskiej sztuce ogrodowej. Park został założony przez Księżnę Helenę Radziwiłłową  w 1778 roku w sąsiedztwie pobliskiego Nieborowa.
Arkadia to przede wszystkim park. Nie znajdziecie tam pałacu, czy budynków gospodarczych. Pamiętajcie Trianon i Hameau Marii Antoniny? Jeśli nie zajrzyjcie do jednego z moich wcześniejszych postów:  Trianon ... słodkie tajemnice Marii Antoniny...
Arkadia powstała w tym samym duchu i trendzie i również z kobiecej inspiracji. Projektantem zarówno strony architektonicznej jak i parkowej był wybitny architekt tamtej epoki – Szymon Bogumił Zug. Swój udział  w tworzeniu oprawy architektonicznej mieli także  Piotr Norblin i Aleksander Orłowski.

Arkadyjski ogród powstawał latami. Sadzono zieleń, wznoszono kolejne budowle. Wszystko oczywiście w obowiązującym aromatycznym duchu. Dlatego na terenie Arkadii znajdziemy takie nazwy jak Przybytek Arcykapłana, Świątynia Diany, Zakątek Melancholii, Brama Czasu… Tak… osobliwe to były czasy. Z jednej strony przeegzaltowane, a z drugiej sympatyczne w tym odrealnieniu i pozie. Oczywiście było fajnie pod warunkiem, że byliście np. taką Księżną Radziwiłłową…gorzej jak wypadło wam urodzić się synem parobka czy kucharki…Ale dość dywagacji. Wracajmy do Arkadii.
Dom Murgrabiego i Łuka Grecki

Tak więc wznoszono różne fikuśne budynki. Nie obyło się oczywiście bez pasterskich i wiejskich chatek. Tak, tak .. nie tylko Maria Antonina to miała.
Około roku 1800 pałeczkę twórczą w Arkadii przejął zdolny ówczesny twórca- architekt Henryk Ittar. Zmienia się wówczas charakter parku i powiększa jego obszar. Do kompozycji zostaje włączona pobliska rzeczka i otwarte szerokie widoki na malowniczy krajobraz. W wieku XIX Arkadia przechodzi okres patriotyczno – narodowe, a związane  z tym symbole i tematyka zaczyna się pojawiać w wystroju i aranżacjach.
W Arkadii zgromadzono dość sporą kolekcje sztuki. Szczególną uwagę zwraca kolekcja antyczna. 
Przybytek Arcykapłana

Czym w zasadzie była Arkadia w której nigdy nie zamieszkiwano? Była zabawką, taką jak Trianon dla Marii Antoniny. Zabawką zgodną z duchem współczesnych jej czasów. Była zarówno miejscem zabaw i rozrywki, jak i relaksu i odpoczynku. Urządzono tak huczne zabawy jaki i intymne schadzki. Stworzona wyłącznie dla piękna i zabawy. Lekka i nieco bezmyślna, ale jednocześnie niezwykle zgrabna i piękna. 
Cyrk Rzymski

Tak chyba takie słowa dość dobrze oddają charakter parku. Jeżeli szukacie, chcecie zobaczyć, zrozumieć, poczuć, co to ogród krajobrazowy, romantyczny koniecznie musicie odwiedzić Arkadię!
Tylko uwaga: zerowe zaplecze gastronomiczne (jedynie obskurny sklep spożywczy). Zaplecze sanitarne w postaci 2 toi-toii. Do zniesienia…
Na szczęście niedaleko mamy Nieborów i Łowicz. Jeżeli zwłaszcza wybieracie się z dziećmi weźcie to pod uwagę. 
Ruiny Akweduktu.

Bardzo poleca arkadię wiosną gdy kwitnąc zawile – znajdziecie ich tam całe łany w runie parku, a na brzegach strumyka kaczeńce, a nad głowami magiczny ptasi wiosenny koncert. Bajka!

Jeżeli interesują was szerzej szczegóły odsyłam tradycyjnie na oficjalną stronę obiektu: Arkadia

Staw centralny i widok na Świątynię Diany.

<a href="http://www.bloglovin.com/blog/4697695/?claim=4tkm5j7tz3c">Follow my blog with Bloglovin</a>

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Najchętniej czytacie:

Pamiętaj:

Zdjęcia i teksty zamieszczone na blogu są w większości mojego autorstwa. Chcesz skorzystać, napisz. Nie kopiuj bez mojej pisemnej zgody. Dziękuję :)

Kontakt ze mną:

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *