Na przekór deszczowej pogodzie i paskudnej (ech co by tam nie gadał jesieni nie lubię!!!) porze roku chce Was zabrać i siebie też na Francuską Rivierę. A co tam - jak szaleć to szaleć. A więc prosto z mostu wmeldowujemy się do najwyższych sfer i odwiedzimy sobie Panią Baronową de Rothschild-Ephrussi i je piękne ogrody.
Fragment ogrodu hiszpańskiego |
Magiczna Francuska Riwiera przyciąga najwyższe sfery tego
Świata od stuleci. Chociaż rozsławiona w skali globalnej w zasadzie dopiero w
latach 60-tych ubiegłego wieku, stając się miejscem kultowym. A tam gdzie
spotykają się pieniądze, sława i cały ten blichtr nie może zabraknąć pięknej
oprawy ogrodowej. I choć gdy jesteśmy w tym miejscu naprawdę nie wiadomo „w co
ręce” wsadzić, co zwiedzić, zobaczyć, odwiedzić, to każdy miłośnik ogrodów
powinien swoje kroki skierować Półwysep Cap Ferrat do Villa Ephrussi.
To magiczne miejsce gdzie niczym Alicja w Krainie Czarów
przechodzimy przez kilka tematycznych ogrodów zamkniętych w jedną całość
podróżując poprzez style i epoki sztuki ogrodowej. Wszystko to w sąsiedztwie błękitnych wód
pobliskiej Zatoki, otoczeniu bujnych palm pod lazurowym niebem. B A J K A.
Widok na Ville i ogród francuski |
Obiekt Villa Ephrussi został stworzony przez Beatrice de
Rothschild, córkę Barona Alphonse de Rothschild, bankiera i kolekcjonera
sztuki. Historia samej Beatrice jest dramatyczno – romantyczna, gdyż jako młoda
dziewczyna wieku 19 lat wyszła za mąż za Marice`a Ephrussi paryskiego bankiera
z Rosji. Mąż, przyjaciel rodziny, był 15 lat starszy od młodej Beatrice.
Małżeństwo okazało się wyjątkowo nieudane i zakończyło separacją. Mąż okazał
się nałogowym hazardzistą i utracjuszem.
Sama Beatrice niedługo po rozwodzie odziedziczyła cały
majątek po zmarłym ojcu, co pozwoliło jej na podjęcie decyzji o budowie Villi
Villa Ephrussi na pięknym Cap Ferrat na Francuskiej Rivierze. Budowa rozpoczyna
się w 1906 roku. Powstaje piękny pałacyk w stylu belle epoque oraz towarzyszące
mu ogrody. Ogrody powstają w latach 1905-12 na skalistym, zadrzewionym cyplu.
Ogród zajmuje finalnie 4 ha.
Początkowo ogrody nie mają charakteru tematycznego, a w pełni uzyskują go
dopiero po śmierci Beatrice. Znajdziemy tam obecnie: ogród francuski,
hiszpański, japoński, egzotyczny oraz różany.
Ogród różany |
Tuż przed swoją śmiercią, Beatrice, przekazała obiekt Académie
des Beaux-Arts.
Wszystkich zainteresowanych bliżej obiektem odsyłam na :
http://www.villa-ephrussi.com/fr
(nie zrażajcie się francuskim tekstem – tłumacz google daje radę).
Fragment ogrodu japońskiego z gajem bambusowym |
Z ciekawostek powiem Wam, że jak byłam w tym obiekcie, to
trafiłam na dzień w którym popołudniu miało się tam odbyć jakieś „party”
(obiekt jest wynajmowany na tego typu imprezy) i miałam okazję obserwować te
przygotowania. Było łał !!! Na niektórych zdjęciach może widać stoły z
przygotowywane na trasie – szykowano tam szampana i przystawki z tego co pamiętam…
mmm… Cały zastęp czarno białych kelnerów! Wszystko „mega wypasione” jak to się
teraz mówi :)
Ech wielki świat…
Widok z ogrodu na Zatokę |
Pokaz fontann w ogrodzie francuskim |
Ogród francuski |
0 komentarze:
Prześlij komentarz