Dawno nie miałam gazety ogrodniczej w rękach. Szczerze przyznam, że się zraziłam, bo był etap kiedy polskojęzyczne pozycje prezentowały nieszczególny poziom i graficzny i merytoryczny. Był okres, że prenumerowałam kilka takich pozycji. Jednak stopniowo dałam sobie spokój. Nie bez znaczenia był też wzrost udziału publikacji internetowych w rynku. Pozwolę sobie na refleksję, że owe publikacje sukcesywnie i skutecznie wypierają tradycyjną formę `gazety`.
Jednak niedawno, po dłuższej przerwie, w ręce wpadł mi miesięcznik Magnolia. Nie miałam zbyt wygórowanych oczekiwań wobec zawartości. Jednak po otwarciu przeżyłam bardzo pozytywne rozczarowanie. Ciekawe treści, bardzo fajna, różnorodna tematyka. Fajnie graficznie i merytorycznie. Bardzo miłe zaskoczenie. I ogromna przyjemność czytania słowa drukowanego. Nie da się przyrównać do lektury `z monitora`. Bardzo polecam z kubkiem dobrej kawy. Pięciogwiazdkowy, niebanalny restart!
Tak, trzymają poziom merytoryczny. Ładne obrazki muszą mieć dobry, rzetelny tekst,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
m.