UWAGA! BLOG PRZENISIONY

NOWE WPISY ZNAJDZIECIE NA WWW.FAJNEOGRODY.PL .

14 grudnia 2012

Fragment oranżerii w ogrodzie botanicznym we Frankfurcie nad Menem

Na dworze mróz, śnieg, choinki i Mikołaje i.. jest cudnie, ale zmarzluchy ( takie jak ja) często marzą o znalezieniu się gdzieś gdzie jest ciepło i miło, a zima stanowi mgliste wspomnienie! Oczywiście można wsiąść do samolotu i w ciągu paru godzin znaleźć się na szerokościach geograficznych gdzie lato trwa aniemal cały rok. Jednak taka wycieczka to koszty i czas. Nie każdy może , nie każdego stać. Ja mam taki swój mały sposób aby na chwilę oderwać się od zimowej aury i począć wyjątkowo. oczywiście w jakimś fajnym zielonym otoczeniu :) Zaglądam wówczas do wszelkiego rodzaju ogrodów zimowych i oranżerii. Jednym z moich ulubionych miejsc są tzw. szklarnie w ogrodzie botanicznym PAN w Powsinie pod Warszawą.
Ekstremalny przykład szklarniowej rekreacji - kompleks Tropical Island, Niemcy

 Mieszkam blisko i często zaglądam. Tropikalna zieleń wymaga wysokiej temperatury i wilgotności (chyba, ze mamy ekspozycje z tzw. suchych rejonów. Wizyta w takim miejscu daje możliwość bardzo taniej, lub darmowej podróży w zupełnie inny wymiar. Ja wiem, że znajdzie się wielu twierdzących, że to nie to samo, że to sztuczne namiastki i bla bla. I co z tego? Możesz sobie popatrzeć na dojrzewające cytryny czy pomarańcze, lub powąchać kwitnące kamelie i Bóg jeden wie jakie jeszcze inne egzoty. Do tego często gdzieś szemrze woda, gdzieś stoi ławczeka. W takim np. Powisinie często widuję ludzi z książkami siedzących sobie na ławeczkach na terenie szklarni - super sprawa i pomysł na niekonwencjonalne spędzenie czasu. Hmmm.... nigdy nie próbowałam ale i minipikinik może można zrobić? A jak to może byc fajna randka? ech... rozmarzyłam się :)
Fragment ptaszarni - oranżerii w warszawskim zoo

Tak czy siak mamy fajne zielone miejsca które nie zawsze znamy albo doceniamy. To takz ejedna z form architektury krajobrazu - dzidzny rozległej i wielowątkowej. Możemy tam także szukać wiedzy, czy inspiracji. Wiele roslin egzotycznych uprawiamy w naszych wnętrzach. Można je tam obejrzeć w środowisku zblizonym do naturelnego, w zestwieniach z innymi formami i gatunkami, Super sprawa. Można wreszcie popatrzeć na piękno tych roślin, gdyż wiele z nich jest po prostu ładna, zwłaszcza te kwitnące. Bardzo polecam wszelkiego rodzju szklarnie, oranżerie i inne miejsca ekspozycji roślin tropikalnych. Zwłaszcza w zimę, gdy tęskimy za bujną zielenią, stanowią unnikalną jej oazę.
Fragment oranżerii w ogrodzie botanicznym we Frankfurcie nad Menem

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Najchętniej czytacie:

Pamiętaj:

Zdjęcia i teksty zamieszczone na blogu są w większości mojego autorstwa. Chcesz skorzystać, napisz. Nie kopiuj bez mojej pisemnej zgody. Dziękuję :)

Kontakt ze mną:

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *