UWAGA! BLOG PRZENISIONY

NOWE WPISY ZNAJDZIECIE NA WWW.FAJNEOGRODY.PL .

16 grudnia 2013

Mam dziś dla Was garść inspiracji z mojego domu. Motywem przewodnim jest światło. W okresie świątecznym światło jest szczególnie `z nami` w różnych postaciach: od dekoracji ulicznych po domowe światło świec. 
Ja chętnie przy tworzeniu dekoracji dedykowanych tej właśnie porze roku, szczególnie dbam, aby były one uniwersalne, posiadały walor ozdobny w jak najszerszym wymiarze, miały coś fajnego do zaoferowania całą dobę. To podobnie jak z podejściem do projektowania ogrodów. Również uważam, że podstawa dobrego ogrodu, to jego dekoracyjność, atrakcyjność cały rok.
Tym razem proponuje patent na podkręcenie świątecznych wieńców i stroików oraz zabawę kartonem, którą mogą spokojnie zająć się nieco starsze dzieci.
Wieńce. Oczywiście najfajniej byłoby zamontować świece, ale praktyka musi się spotkać z estetyką. Ja uważam, że masowo dostępnym na rynku dekoracjom zdecydowanie brakuje tej ostatniej. Oczywiście ja też mam reniferka co świeci bo moje dziecko go uwielbia :)
Ale tak obiektywnie i zawodowo robi mi się `ble`. Stąd moja propozycja na stuningowanie wieńca świątecznego za pomocą zwykłych ledowych lampek zasilanych na baterie. Koszt w moim markecie to 6 i 12 zł za szt. Te białe były droższe :P No i dalej to już nie trzeba nic mówić, kabelek wplatamy w wieniec, maskujemy bazę na baterie - można przyczepić drutem lub przykleić klejem gdzieś od tyłu. I gotowe!














Lampki z kartonu. Można zrobić je z tego czym chata bogata :O) Doskonały patent recyclingowy. Ja zużyłam pudełka po bombkach jakie dostałam w prezencie ostatnio. Wykorzystałam również zwykły blok techniczny oraz papier do pieczenia. Może być również zwykły śniadaniowy, lub kalka kreślarska. Cokolwiek co prześwituje i jest matowe. Można oczywiście wyciąć dziury i zostawić już tak, ale mnie zależało na efekcie jednolitego, rozproszonego światła, stąd ten paier, którym od spodu podkleiłam otwory wycięte w kartonie :) Efekt jest o niebo lepszy wg. mnie. No i teraz w celu podświetlenia można użyć zwykłego szura lampek, albo ledów na baterie jak do wieńca. Ja użyłam gadżetów z IKEA, małych, plastikowych `kryształów`. Na promocji komplet 9 PLN. Moja córka nazywa je klejnotami harmonii i wypożycza do lampek, bo tak w praktyce są JEJ :) Kto ogląda bajkę My Little Pony ten wie, co to klejnoty harmonii :P 
















Takie lampiony można ustawić w ogrodzie zimą, gdy mamy gości, albo chcemy poczuć wyjątkowo. Zwłaszcza na śniegu wyglądają cudnie :) Ja śnieg spadnie to nie omieszkam wrzucić fotek z nimi w takim wydaniu!
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za pierwsze, choinkowe zgłoszenia do Konkursu. Ubieracie śliczne choinki!

2 komentarze:

  1. Lampion z wycinaną serwetką jest genialny! Świetne pomysły- idę szukać lampek na baterie! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) ja widziałam takie w Leroi Merlin, Auchan, IKEA wszystkie za parę złotych, tylko dobrze sprawdź kolor, bo na te niebieskie się `naciełam`. Myślałam ze kupiłam białe, tak było na etykiecie w sklepie, ja patrze w domu, a tu błękit po oczach daje :P ale co robić, wykorzystałam :)

      Usuń

Najchętniej czytacie:

Pamiętaj:

Zdjęcia i teksty zamieszczone na blogu są w większości mojego autorstwa. Chcesz skorzystać, napisz. Nie kopiuj bez mojej pisemnej zgody. Dziękuję :)

Kontakt ze mną:

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *